Lider Obywateli, Inés Arrimadas zarzuciła premierowi Pedro Sánchezowi lekceważenie „wyciągniętej ręki liberałów” w przeszłości a zamiast tego zdecydował się zgodzić z ERC i EH Bildu, formacjami, „że podczas negocjacji nie proszą o nic dobrego dla rodzin”, a jedynie „proszą o ułaskawienie, zbliżenie członków ETA i immunitet dla Carlesa Puigdemonta”.
„Zawsze czułem wyciągniętą rękę hiszpańskich liberałów. Czy łapie mnie sarkazm?” Sánchez odpowiedział humorystycznym tonem, podczas kontroli rządowej w Kongresie, którą prezydent Cs wykorzystała do krytyki polityki edukacyjnej Egzekutywy i potępienia, że ucierpiała ona, jej zdaniem, z powodu paktów prezydenta z separatystami.
Według Arrimadasa poprawa edukacji i rozwiązanie problemów rodzin w tej kwestii nie są priorytetem dla rządu, ponieważ są one uregulowane w ustawie oświatowej – znanej jako Ustawa Celaá – „która powoduje niższą jakość edukacji, mniejszą kulturę wysiłków, więcej sekciarskiej ideologii i więcej ustępstw na rzecz separatyzmu”. Wynika to, jego zdaniem, z faktu, że „jego partnerami” są Gabriel Rufián – rzecznik ERC – oraz Arnaldo Otegi – lider EH Bildu–.
W tym miejscu lider partii pomarańczowych ostrzegł Sáncheza, że jeśli „skusi się” na mówienie o zwycięstwie socjaldemokratów w niemieckich wyborach i robi „porównania” z PSOE, to niech pamięta, że w Niemczech SPD rządziła z konserwatystami w „wielkiej koalicji”podczas gdy w Hiszpanii jej formacja nie chciała przyjąć „wyciągniętej ręki” liberałów.
„Pamiętaj, że miałeś wyciągniętą rękę liberałów i zamiast wziąć to, wziął to Bildu, ERC i najbardziej ksenofobiczne i niewspierające partie i że większość atakuje demokrację w Hiszpanii. Uważajcie z porównaniami z Niemcami, bo mogą wyjść źle – ostrzegał. „Edukacja nie będzie dobra, dopóki nie zrezygnują z paktów z separatystami” – zdecydował.
Ze swojej strony Sánchez uciekł się do sarkazmu, by zaprzeczyć, jakoby miał wyciągniętą rękę liberałów, i skupił się na chwaleniu się inicjatywami, jakie rząd podjął na rzecz poprawy edukacji i sytuacji rodzin, jak np. Prawo szkoleniowe, podwyższenie stypendiów, czy wydłużenie urlopu ojcowskiego w celu ułatwienia pojednania. „Z mamy, pokazujemy, że jesteśmy w toku” – bronił.
Artykuł przygotowany przez EM z dalekopisu
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.