Zastępca sekretarza generalnego i rzecznik krajowy Ciudadanos, Edmundo Bal uważa, że „efekt Yolandy Díaz” jest „osłabiony”, że druga wiceprzewodnicząca rządu „trochę się nie udała” w „kampanii autopromocyjnej”, którą rozpoczęła pół roku po tym, jak były „fioletowy” lider Pablo Iglesias wyznaczył ją na kolejnego plakata wyborczego Unidas Podemos i że w rzeczywistości dwie osoby, które poparły ją w jej uruchomieniu, burmistrzowie Barcelony, Ada Colau i wiceprezydent Walencji, Mónica OltraSą „przypisane”.
„Z całej trójki jedyną, która nie jest oskarżona, jest ona” — podkreśla Bal w rozmowie z Europa Press, odnosząc się do śledztwa sądowego w sprawie Colau i Oltry. Katalończyk jest badany w sprawie niektórych kontraktów z Radą Miasta Barcelony, a sędzia zwrócił się do wiceprezydenta Walencji o postawienie zarzutów za tuszowanie znęcania się jej byłego męża nad nieletnią pod opieką.
Ponadto, Bal zwraca uwagę, że Podemos jest teraz „klatką świerszczy” i nie wydaje się, aby przywództwo Díaza zostało przejęte „pokojowo” w fioletowej formacji. Z jego punktu widzenia sekretarz generalna partii i minister praw socjalnych Ione Belarra oraz liderka i przewodnicząca Równości Irene Montero „rozmawiają o tym przywództwie”
– A jakby tego było mało, także spoza partii, czy nie wiem, czy jeszcze w środku, Pablo Iglesias dyskutuje też o decyzjach, które podejmuje Díaz – dodaje Bal, odnosząc się do byłego sekretarza generalnego Podemos. .
Ze wszystkich tych powodów dochodzi do wniosku, że „kampania autopromocyjna Díaza była blefem”. „Ogłosiła, że to, co nazywa „procesem słuchania”, odwołuje się do eufemizmów używanych przez tradycyjnych polityków, ale dzieje się tak dlatego, że zasadniczo efekt Yolandy Díaz opadł”, podsumowuje Bal.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.