niepewność i zaskoczenie. To słowa najlepiej oddające nastroje tych, którzy od lat śledzą hiszpańską scenę polityczną i trendy wyborcze.
Od 2011 roku, skrupulatnie miesiąc po miesiącu, publikowana jest seria sondaży, które mierzą hiszpański puls wyborczy i służą obserwacji zmian politycznych, które nabierają kształtu w domach naszego kraju, ale od wyborów europejskich duże sondaże referencyjne, takie jak jak Metroscopia czy Celeste-Tel zostały wyciszone.
Wszystko wskazuje na to, że sondaże takie jak Metroscopia zdecydowały się nie publikować swoich szacunków, zapowiadając radykalny zwrot, w którym Podemos wyprzedzi PSOE, dane, które znamy dzięki upowszechnieniu wyników wywiadów przeprowadzonych przez Metroscopię, z których wynika m.in. procenty można wywnioskować:
PP 26,5%
MOŻEMY 21,5%
PSOE 17,5%
UPyD 6,2%
interfejs użytkownika 5,9%
Inne 22,3%
Co w siedzeniach przełożyłoby się na następujące wyniki:
PP…………………..126 posłów
Możemy…………….83 posłów
PSOE…………………74 posłów
UPyD…………………..10 posłów
IU……………………8 posłów
Jeśli ta tendencja się potwierdzi, będziemy mówić nie tylko o całkowitej porażce Podemos z PSOE, ale także o bezprecedensowym przełomie wyborczym w Hiszpanii, gdzie hipotetyczna lewicowa koalicja z Podemos, IU, EQUO itp. mogłaby zostać umieszczona jako pierwsza siła z opcjami rządowymi lub przynajmniej uniemożliwić wielką koalicję PP i PSOE.
http://blogs.elpais.com/.a/6a00d8341bfb1653ef01a3fd1c9fe1970b-550wi
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.