Radna Vox w Radzie Miasta Madrytu Arantxa Cabello zaznaczyła, że jej formacja „nie naruszy zasady domniemania niewinności” wokół rzekomych prowizji milionerów przyjmowanych przez dwóch biznesmenów w umowach awaryjnych podpisanych z Domem Pogrzebowym i rozumie, że na Konsystorzu pojawi się „gdyby to mogło być oszukane”.
„Jeśli zostałem oszukany, rozumiem, że Rada Miasta musi bronić interesów wszystkich mieszkańców Madrytu. Jeśli kosztowało to mieszkańców Madrytu 6 milionów więcej, jak mówią media, Oczywiście Rada Miejska będzie musiała przeprowadzić odpowiadające jej działania prawne ”, przekazał prasie.
Burmistrz podkreślił, że w Vox chcą "przejrzeć papiery i oczyścić się z odpowiedzialności", jeśli takie były "w ramach kanałów ustalonych przez Radę Miasta". "A jeśli nie jest jasne, czy Rada Miejska działała w dobrej wierze i czy sprawy zostały dobrze zrobione" - podkreślił.
Vox zarejestrował w poniedziałek petycję o zwołanie spotkania rzeczników komisji nadzoru zatrudniania, gdzie „zweryfikuje, czy te umowy są prawidłowe lub czy istnieją nieprawidłowości, które można wykryć w tych zwykłych organach Rady Miejskiej”. Rada Rzeczników zbierze się 27 kwietnia.
Zapytany o krewnego burmistrza, José Luisa Martíneza-Almeidę, Cabello broni domniemania niewinności, nie umniejszając faktu, że zamierzają „zweryfikować, czy wszystko odbywa się zgodnie z prawem i, jeśli to konieczne, określić odpowiednią odpowiedzialność”.
"Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, ponieważ fakty wskazują na poważną sytuację i są one nie tylko w tej umowie, ale ona już stawia pod znakiem zapytania umowy realizowane przez tę Radę Miasta", Radny Vox zwrócił uwagę.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.