Przewodnicząca Wspólnoty Madrytu i kandydatka PP do reelekcji Isabel Díaz Ayuso, Skrytykował w tę sobotę "hipokryzję" rządu centralnego, pójście 1 maja na demonstrację, kiedy to jest dzień "który może przyprawić go o najwięcej uli".
Na wiecu wyborczym w Majadahonda, żartuje, że „martwi się” liderem Más Madrid, Íñigo Errejónem, bo jeśli chce pracować tylko cztery dni, a dziś jest sobota, to nie wie „co będzie robił” po tym. „Prawdopodobnie pójdę na demonstrację, ale myślę, że będzie to dodatkowy wysiłek” – zaczął.
W tym sensie dał do zrozumienia, że uważa, że kandydat na Unidas Podemos, Pablo Iglesias, zamierza „uciekać”, ponieważ powiedzieli mu, że „w Zgromadzeniu odbywa się sesja plenarna w każdy czwartek”. Ayuso zastanawiał się, czy ktoś widział Iglesiasa „zrobić coś w ciągu tego półtora roku” i czy „jest jakaś rodzina w Madrycie iw Hiszpanii, której żyje się lepiej”, odkąd jest w Moncloa.
„Dzisiaj Święto Pracy i rząd Hiszpanii mówi, chodź, dzisiaj idziemy do pracy, a oni idą na demonstrację i wysyłają siedmiu ministrów. Czy to dużo? To tylko jedna trzecia tego, co jest w rządzie. Teraz nie poznacie nazwisk, ale nic się nie dzieje, zdarza się to nam wszystkim”, rozpoczął, jednocześnie cenzurując, że jedna trzecia rządu prowadzi sztandar podczas demonstracji, aby udzielić „lekcji pracy”.
również, Skrytykował, że na czele demonstracji stoją także „uwolnieni związkowcy, którzy w najbardziej skomplikowanych miesiącach pandemii nigdy nie szli do pracy”. ale dobrze, że zamierzali bojkotować publiczny szpital z pacjentami w środku”.
Przekazał również, że ten minister, „drugi Garzón” (Alberto), który powiedział, że turystyka jest „sektorem o niskiej wartości dodanej” w Hiszpanii, będzie widoczny na sztandarze. „Czy można mieć mniejszą wiedzę o Hiszpanii?”, pytała, wspierana przez prezesa PP Pablo Casado, ministra finansów Javiera Fernándeza-Lasquetty'ego i burmistrza Majadahonda José Luisa Álvareza Ustarroza.
Ayuso zakwestionowała również, że minister pracy Yolanda Díaz „okalecza się”. „Nie pytaj mnie o imię. Jest praca, skarbiec, gospodarka, a więc pomnożenie do dwudziestu kilku lat – warknął.
„Czy ty też pójdziesz do dajcie nam lekcje pracy prezesowi (Pedro Sánchez), który w środku najgorszej pandemii w tym kraju wyjechał na trzytygodniowe wakacje i zapadł zmrok w najlepszym tonie, podczas gdy Samorząd Gminny nie ruszał się z krzesła, bo trzeba było zobaczyć, jak wrócić do szkół?
Artykuł przygotowany przez EM na podstawie informacji z EuropaPress
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.