Przewodniczący baskijskiej PP i rzecznik grupy parlamentarnej PP+Cs, Carlos Iturgaiz potwierdza, że koalicja PP+Cs „narodziła się i umarła w Kraju Basków” i „bardzo trudno, żeby to się powtórzyło”, broniąc jednocześnie, że „wspólny projekt centroprawicy nazywa się Partią Ludową”.
W wywiadzie dla gazety „El Correo” Iturgaiz wskazuje, po decyzji parlamentarzysty Cs Luisa Gordillo o porzuceniu tej formacji i przystąpieniu do baskijskiej PP, że zobowiązując się do bycia „Ten wspólny dom centroprawicy, karta do głosowania będzie musiała nosić nazwę PP, gdziekolwiek się pojawimy”, aby „zaoferować zwycięską opcję przeciwko Sánchezowi i nacjonalizmowi”.
Z tego powodu utrzymuje, że koalicja PP+Cs „narodziła się i umarła w Kraju Basków” i powtarza, że „bardzo trudno jest powtórzyć to, ponieważ widzieliśmy, jak Ciudadanos obierali złe kierunki, rzucając się w ramiona Sáncheza, próbując płatać figle PP”. „Ten bumerang obrócił się przeciwko nim i doprowadził do upadku, do katastrofy” – mówi.
Po wykluczeniu ponownego pójścia na wybory w koalicji, Iturgaiz sprecyzował, odnosząc się do ich grupy w parlamencie baskijskim, że „wszystko to nie oznacza, że nie czuję się komfortowo przewodnicząc koalicji w parlamencie i nie ma to znaczenia jeśli proporcja między nimi uległa zmianie”.
Iturgaiz, który ujawnia, że prezydent Ciudadanos, Inés Arrimadas poprosiła go, aby nie pozwolił machy Luisa Gordillo wstąpić w szeregi PP, utrzymuje, że „to była jego decyzja, a ja nie mogę mieszać się w osobistą decyzję”.
Z drugiej strony, w nawiązaniu do słów przewodniczącego PP, Pablo Casado, na zjeździe partyjnym w miniony weekend, zobowiązującego się, jeśli zostanie prezydentem rządu, do zwrócenia centralnej władzy wykonawczej przeniesienia więzień, co wydarzyło się 1 października zeszłego roku z rąk Euskadiego, Iturgaiz precyzuje, że to, co zrobił Casado, było „uważnym na to, co stało się z innymi procesami transferowymi”.
„Widzieliśmy to w Katalonii, gdzie więźniowie niepodległościowi mieli w swoich celach kurortowych wszelkiego rodzaju przywileje. To powinno włączyć wszystkie alarmy” – ostrzega.
Po wskazaniu tego nie pozwoli „nikomu kwestionować obrony Statutu Gerniki przez PP” i zwraca uwagę, że „transfery są prawem organicznym i należy ich przestrzegać”, mówi, w związku z możliwością „uprzywilejowanego traktowania więźniów ETA”, którzy będą „uważni i czujni”.
Artykuł przygotowany przez EM z dalekopisu
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.