Kandydat z Unidas Podemos (UP) do Prezydium Wspólnoty Madrytu, Pablo Iglesias, przewidział w ten czwartek lewicowy rząd Hiszpanii na następne 15 lub 20 lat „wynik stanowczości Unidas Podemos" w wyniku powstrzymania ówczesnego rządu PSOE i Ciudadanos (Cs).
Iglesias opowiadał o tym na wiecu, który odbył się dziś po południu w Leganés kiedy PSOE i Cs przedstawiły w Kongresie porozumienie rządowe, powiedziano im, że jeśli pozwolą na to przy swoim wstrzymaniu się od głosu, media „zaczną o nich dobrze mówić”. „A my powiedzieliśmy nie. A po zobaczeniu Cs na zdjęciu Colóna i poparciu rządów PP przez skrajną prawicę, mieliśmy rację. Teraz z korelacją, która została wygenerowana w tym kraju, PSOE może dojść do porozumienia tylko z lewicą, a to jest dobre dla Hiszpanii i ma związek z tym, że byliśmy stanowczy” – przekonywał.
"Powiedzieliśmy nie, że nas nie kupią, wiedzieliśmy, że nas za to złapiecie, ale wynikiem tej stanowczości jest to, że jesteśmy w rządzie i z parlamentarną korelacją sił, która uniemożliwia PSOE pozyskanie niewłaściwych sojuszników, ponieważ nie mają one innej opcji niż my i inne siły lewicowe jako sojusznicy. To efekt naszej odwagi i stanowczości. Oznacza to, że prawica nie może już rządzić Hiszpanią, co jest wynikiem kilku bardzo trudnych decyzji, które podjęliśmy w ostatnich latach. A jego odpowiedzią jest poproszenie Voxa, aby poszedł, mówiąc, że partie polityczne w Hiszpanii muszą zostać zalegalizowane ”- kontynuował.
Według lidera Podemos, PP nie może szybko wrócić do rządu centralnego, „bo nie ma analizy wyborczej, która mówi, że jest to opłacalne”. „Jedyną opcją na najbliższe 15-20 lat jest porozumienie dla lewicy, czyli, pomijając skromność, wynik stanowczości Unidas Podemos", dodał.
Iglesias rządzi w wielu społecznościach, w rządzie centralnym i uważa, że od 4 maja we Wspólnocie Madrytu. „Co więc zostało prawicy? Jeśli chodzi o taktykę i strategię, co zostało prawicy? Dlatego pojawiają się faszyści, groźby i mistyfikacje. Jeśli nie możemy im zabronić uprawiania polityki, to osobiście ich zniszczymy, mówią, a wtedy skrajnie prawicowe szczeniaki nazywają mnie szczurem i rozpowszechniają mistyfikacje, że to one stoją za groźbami. Robią to, bo jesteśmy bliżej pokazania, że ten kraj można zmienić” – zaznaczył.
Były wiceprezes rządu Hiszpanii zobacz "skandaliczne, jak spadły maski" w ostatnim czasie dla niektórych i uważa, że dzieje się tak właśnie dlatego, że jego zdaniem oni dojdą do władzy. „Jeśli mówią, że wygrali, dlaczego jest w nich tyle agresji i tyle o nas mówią? Skoro jesteśmy tacy źli, to dlaczego tak dużo o nas mówią? Większość wystąpień prawicy i skrajnej prawicy w debacie w Telemadrycie była skierowana przeciwko mnie, ponieważ wiedzą, kto ma odwagę i stanowczość, by zrobić to, co należy zrobić we Wspólnocie Madrytu” – padła odpowiedź.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.