Kandydat Por Andalucía na Prezesa Zarządu, Inma Nieto, rozpatrywana w najbliższy czwartek że debaty na temat ewentualnych wstrzymujących się ułatwienie samodzielnego rządu PP-A po 19J, jeśli – jak prognozują sondaże – wygra ona, ale bez bezwzględnej większości, Wynikają one z „nerwowości” ludu w końcowym etapie kampanii w obliczu rosnącej mobilizacji lewicy. Nieto ostrzegł, że w żadnym scenariuszu nie pomoże PP i że nie będzie to konieczne, bo większość będzie postępowa.
Kandydatka odniosła się do tej kwestii w sewilskim mieście Bormujos, gdzie spotkała się z personelem szpitala San Juan de Dios del Aljarafe i przedstawicielami związków zawodowych, aby poznać ich sytuację. Przed drzwiami tego ośrodka zwrócił uwagę dziennikarzom, że kandydat na reelekcję PP-A, Juanma Moreno: „pije gazpacho ze skrajną prawicą i teraz chce, żeby reszta z nas je wypiła”.
Zapewniał, że PP-A „zrobi, co chce” w stosunku do Vox, partii, z którą – jak przypomniał Nieto – doszedł do porozumienia w sprawie przewodniczenia Radzie w 2018 r., a później z uqe, podczas parlament, zgodził się na inicjatywy w parlamencie, które mają „geometrię w izbie”, umożliwiające tworzenie sojuszy z innymi partiami.
Dlatego stwierdzono, że „Problemem jest polityka prawicy”, ostrzegająca, że ich głosy „nie będą się liczyć”.. Ponadto zaprzeczył, jakoby partia ludowa potrzebowała jakiegokolwiek wstrzymania się od głosu, ponieważ „po niedzieli będzie blokada postępu, w której będzie większość”.
Odrzucenie PP Nieto w swoim przemówieniu wielokrotnie podkreślał. „Tylko PP lub żadna z jej kombinacji nie liczy na to, że Por Andalucía będzie nadal rządzić” – oświadczył, stwierdzając jednocześnie, że nie będzie „grać na rękę” prawicy, „która chce zapewnić nam rozrywkę w ostatnim kamieniu milowym kampanii.” W związku z tym kandydat stwierdził, że w końcowej fazie kampanii widzi „dużą nerwowość” w szeregach popularnych. „I rozumiem to, bo tak samo, jak postrzegamy tę nerwowość, dostrzegamy rosnącą mobilizację” na lewicy – zauważył.
W Andaluzji Są przekonani, że w zeszłym tygodniu zdobywają głosy, zwłaszcza po masowych wydarzeniach, w których uczestniczyła wiceprezydent i minister pracy Yolanda Díaz. Zapytana, czy ci wyborcy, których przyciągnęli w ostatnich dniach, to rozczarowani socjaliści, Nieto wyjaśniła, że nie jest pewna, ale byłaby „bardzo szczęśliwa”, gdyby tak było. „Przychodzą do twojego domu” – podkreślił. Ich pewność polega na tym, że ta postępowa fala „rośnie na tyle, że odesłać pana Moreno do domu”, a także kandydatkę Vox, Macarenę Olonę.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.