Uniwersytet Complutense w Madrycie (UCM) odwołał wydarzenie „Wenezuela: demokracja czy dyktatura?” autorstwa Leopolda Lopeza, zorganizowanego przez Stowarzyszenie Uniwersyteckie Libertad Sin Ira, które miało się odbyć w najbliższy poniedziałek na Wydziale Nauk Politycznych i Socjologii o godzinie 11.30:XNUMX. nie będąc w stanie „kontrolować bezpieczeństwa” wszystkich uczestników i uczestników ze względu na „napięcia polityczne” spowodowane zbliżającymi się wyborami do Wspólnoty Madrytu 4 maja.
Zostało to stwierdzone w oświadczeniu dziekana Wydziału Nauk Politycznych i Socjologii UCM, Maríi Esther del Campo, „wykonując swoją instytucjonalną odpowiedzialność”. „Ekstremalna mobilizacja w sieciach społecznościowych, a także napięcie polityczne, które ma miejsce w ferworze wyborów do Wspólnoty Madrytu, które odbędą się 4 maja, uniemożliwia kontrolowanie bezpieczeństwa wszystkich uczestników i uczestników tego czynu”, orzekł.
Ponadto dziekan argumentował, że w ten sam sposób „odpowiedni protokół środków sanitarnych, absolutnie niezbędnych do zagwarantowania przeprowadzenia masowych aktów w kontekście pandemii i ograniczeń społecznych”.
Jednak od zespołu rządowego Wydziału Nauk Politycznych i Socjologii zapewnili, że „wspierali i nadal będą wspierać” liczne inicjatywy stowarzyszeń i organizacji studenckich, „które współpracowały w wychowaniu młodzieży w wartościach demokratycznych pluralizmu, wolności, sprawiedliwości i tolerancji”, ponieważ uważają, że „zapewnienie przestrzegania tych demokratycznych ideałów powinno być obowiązkiem uniwersytetu i ośrodka akademickiego”, jakim jest UCM.
Ze swojej strony, Organizacja wyraziła ubolewanie, że dziekan Wydziału Politologicznego odwołał wydarzenie i przesunął decyzję na godzinę 20.00:XNUMX., krytykując jednocześnie pierwszy argument Maríi Esther del Campo, kiedy „nie byli w stanie znaleźć ani jednej wiadomości z groźbą lub z zamiarem bojkotu aktu” oraz że „kiedy poproszono ich o pokazanie wiadomości, o których mowa, są nie Ułatwili to”.
„Podobnie kierownictwo zapewniło, że nie ma problemu z bezpieczeństwem i że jeśli istnieje jakiekolwiek ryzyko lub zagrożenie, mogą je wzmocnić” – dodali. Na temat „napięć politycznych”, do których odniosła się w oświadczeniu, organizacja odpowiedziała, mówiąc, że „to nic więcej niż rozmowa uniwersytecka o sytuacji politycznej innego kraju”.
Ponadto, w odniesieniu do bezpieczeństwa zdrowotnego, stowarzyszenie stwierdziło, że od czasu podpisania deklaracji odpowiedzialności w
Obiecali zachować wskazane środki ostrożności.
Ze wszystkim, Zapewnili, że nadal będą walczyć o swoje przekonania i potępili nierówne traktowanie i arbitralne, co uniemożliwia jego stowarzyszeniu organizowanie wydarzeń „normalnie”, podczas gdy „inne stowarzyszenia korzystają ze wspólnych przestrzeni prawie codziennie i nie powodują tych problemów”.
Z tego powodu zapowiedzieli, że zwrócą się o ochronę do Rektoratu UCM, aby ten „ocenił tę decyzję i dał gwarancję, że w przyszłości będzie można prowadzić działalność bez konieczności sprostania tym trudnościom narzuconym przez dziekanat” , osiedlili się.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.