Sekretarz generalny UGT Pepe Álvarez zapewnił w poniedziałek na konferencji prasowej w Sewilli, że „to, co proponuje się, mówiąc o przejściu z 25 do 35 lat (okres obliczeniowy), to obciąć emerytury, co pozostaje w jawnej sprzeczności z postanowieniami Paktu Toledo" i dodał, że UGT w żadnym wypadku "nie będzie negocjować niczego, co pociągałoby za sobą cięcia dla obecnych i przyszłych emerytów".
„Chcemy, aby kiedy zakończymy ten okres porozumień z ERTE, zaczęły się negocjacje w sprawie jej własnego programu rządowego, nasz pozostanie w toku, ale nie zamierzamy z niczego rezygnować, wszystko jest w stagnacji” – powiedział. sekretarz generalny UGT, który zwrócił się o uchylenie reformy prawa pracy.
Według szefa krajowego UGT reforma ZUS wiąże się niewątpliwie z: utrzymać prawa emerytów. „Wydłużenie lat naliczania emerytury nie jest uwzględnione do 2022 roku, nie będziemy rozmawiać o żadnych modyfikacjach” – dodał.
Według Álvareza sytuacja dialogu społecznego ma dwa różne wymiary: z jednej strony środki zatwierdzone w czasie pandemii, które sprawdziły się stosunkowo dobrze, choć nie można powiedzieć, że jest dobrze, bo są ludzie, którzy „zeszli na dalszy plan”. „Na ulicy śpi wiele osób. „To nie jest dobra praca, dopóki są ludzie żyjący w ubóstwie” – stwierdził.
Z drugiej strony żałował tego minimalny dochód na życie nie sprawdził się dobrze. „Potępiliśmy go już w sierpniu ubiegłego roku, liczba osób, które uzyskały do niego dostęp, była absurdalna, teraz osiągnie prawie 300.000 XNUMX, ale to nadal całkowicie niewystarczające, czeka milion osób” – powiedział Álvarez.
Podobnie Pepe Álvarez, bronił powstania SMI i zapewnił, że „mówi się, że nie ma dochodu, ale jedną z kwestii zwiększania dochodów jest wzrost SMI”.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.