2018: Rok Stanów Zjednoczonych Europy?

230

Po kilku „annus horribilis” z rzędu dla Unii Europejskiej, coś się rusza na zapleczu kontynentu.

Niezadowolenie rosnącej części obywateli, wraz z konkretnymi dezercjami, takimi jak Wielka Brytania, oraz wyraźnie nieprzychylną postawą kilku krajów wschodnich, stawia Unię w ryzach. Tak bardzo, że pomysł, że pomysł, że w 2018 r. albo zrobimy prawdziwy postęp, albo UE umrze.

To nie jest przesada. Idee (a raczej łaty), które od lat roiły się w głowach niektórych biurokratów (Europa dwóch prędkości, Europa „twardego rdzenia” itp.) odeszły już w przeszłość. Obecnie proponuje się coś bardziej surowego i brutalnego: „kto chce kontynuować, powinien kontynuować, ale ze wszystkimi konsekwencjami, a kto nie chce, niech tego nie robi, ale powinien przestać utrudniać drogę tym, którzy chcą kontynuować”.

Brexit, którego szczegóły są obecnie negocjowane, był ostatnim dzwonkiem alarmowym, który nastąpił tuż po przedostatnim ostrzeżeniu, jakim było nastawienie wielu krajów do przyjmowania uchodźców. Wniosek, do którego dochodzi, jest jasny: Albo brak solidarności, unilateralizm i półśrodki się skończyły, albo skończyła się sama Unia Europejska. Nie ma już gdzie się schować.

Projekt do ukonstytuowania się prawdziwych Stanów Zjednoczonych Europy zaczyna nabierać sił, po tym, jak została uratowana przez niektórych wybitnych polityków, takich jak niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz. Wrócił stary ideał z połowy XX wieku: budowanie ponadnarodowej rzeczywistości, a nie tylko międzynarodowego konglomeratu. I robi to z bardzo jasnymi pomysłami. Tylko ten, kto chciał, przyłączyłby się do projektu, poprzez narodowe referenda lub inne mechanizmy, które wyjaśniłyby istnienie „jednoznacznej woli”. Ponieważ każdy, kto bierze udział w projekcie, musi wiedzieć, że efektem końcowym będzie cesji faktycznej suwerenności i być może nieodwołalny, który obejmowałby aspekty nigdy wcześniej niespotykane: rzeczywistą harmonizację podatkową, obywatelstwo, politykę zagraniczną, obronę i oczywiście swobodny przepływ i walutę. nie ma wyjątków, nie można dalej przedkładać egoizmu narodowego nad Unię.

W cieniu, celowo robiąc mało hałasu, niektórzy europejscy przywódcy z Macrona i Merkel jak grot włóczni, mogli już przygotowywać mękę: prawdziwą quasi-federalną Konstytucję dla Europy, do której przyłączyło się kilka państw (wiele odrzuca ją jako coś oczywistego, biorąc pod uwagę ogólny eurosceptycyzm), ale z prawdziwą siłą i przekonaniem.

Byłoby nawet możliwe, aby te Stany Zjednoczone Europy zrezygnowały z indywidualnego uczestnictwa w obecnej Unii Europejskiej i stały się jej częścią jako jedno państwo, przejmując obecne wszystkie prawa i obowiązki, ale budując drzwi do wewnątrz, znacznie solidniejszej unii niż ta oferowana obecnie przez UE

Wszystkie alternatywy są otwarte i panuje ogólna atmosfera obstawiania, „wszystko albo nic”, która zakończy się skokiem do opinii publicznej, jeśli decyzja będzie wystarczająco dojrzała.

Nie ma znaczenia, że ​​tylko sześć czy osiem krajów ostatecznie zdecydowało się wejść na modę: liczy się to, że naprawdę to robią. Niemal na pewno wyróżnią się najbardziej sceptyczni, jak Polska czy Węgry, i wielu innych ze Wschodu, a nawet tacy o wielkim znaczeniu symbolicznym i historycznym, jak Włochy, gdzie odrzucenie Europy bardzo wzrosło w ostatnich latach. To nie będzie miało znaczenia. Liczą na to (i później będą żałować, jeśli projekt się powiedzie, więc kiedy poproszą o wjazd do Stanów Zjednoczonych, zrobią to pod wszystkimi warunkami, jak zawsze robią pokonani).

Projekt składałby się zatem z trzy duże nogi:

  • A solidna struktura prawna, ekonomiczna i instytucjonalna, szczegółowy i spójny projekt, który uniknąłby wad poprzednich prób, znacznie słabszy (Traktat z Maastricht z 1992 r., Konstytucja Europejska z 2004 r.).
  • La przezwyciężenie obecnych struktur biurokratycznych i podporządkowanych państwom członkowskim, należącym do UE, zastępując je autentycznymi instytucjami państwa: Prawdziwie ustawodawczy parlament, prawdziwie jurysdykcyjne organy, których zwieńczeniem są różne krajowe systemy sądownicze, oraz władza wykonawcza mianowana bezpośrednio przez ustawodawcę i posiadająca wszelkie uprawnienia negocjacyjne, a nawet decyzyjne przed państwami trzecimi.
  • A postaw na jakość linków, a nie na ich ilość. W razie potrzeby zrezygnowana zostanie masowa unia, a nawet sama ciągłość terytorialna. Preferowana będzie efektywna unia kilku państw, w nadziei, że jej sukces będzie promieniował na inne.

Właśnie ten ostatni punkt może być główną przeszkodą i jednocześnie największą siłą projektu. Do tego dąży uwzględniono w nim tylko te kraje, w których zarówno rządy, jak i ludność są jednoznacznie przychylne. Dlatego wymagane jest, aby projekt cieszył się dużą popularnością i aby nie było już integracji kierowanych przez rządy, które później wpadają w opozycję społeczną. To, przy obecnym i powszechnym eurosceptycyzmie, jest bronią o ogromnej sile (dla tych, którzy angażują swoją populację), ale i wielkiej słabości (bo możliwe, że zdecydowana większość zdecydowała się pozostać na zewnątrz).

W jednym ankieta przeprowadzona przez YouGov w kilku krajach, przeciwnicy wyraźnie przeważają nad zwolennikami, chociaż duża liczba niezdecydowanych i większa skłonność do przychylności, która istnieje w dwóch krajach niezbędnych do rozwoju nowego państwa: Francji i Niemczech, jest bardzo godna uwagi.

Wykres Politico.ue na podstawie danych YouGov

 

Być może rok 2018 okaże się rokiem wielkiego odrazy dla Europy, jeśli takie idee odniosą sukces.  Na razie jednak króluje eurosceptycyzm oraz poczucie, że większość ludności woli, aby każdy prowadził wojnę na własną rękę. Ale to może się zmienić, jeśli liderzy uderzą we właściwe guziki. Za 365 dni dowiemy się, czy ten rok przyniósł po raz kolejny niepowodzenia dla projektu Unii Europejskiej, czy wreszcie pojawiło się coś nowego, co naprawdę ekscytuje społeczeństwo.

 

Mapa hipotetycznych „Stanów Zjednoczonych Europy” zarezerwowana tylko dla krajów, które wykazują jednoznaczną chęć dołączenia do nich. Możliwe kombinacje są nieograniczone.

@josealver

Twoja opinia

Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.

EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.

Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.

Zapisz się!
Powiadamiaj o
230 komentarze
Najnowszy
Starsze Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze

VIP Miesięczny Patronwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: pełny dostęp: podgląd paneli na kilka godzin przed ich publiczną publikacją, panel dla ogólny: (podział mandatów i głosów według województw i partii, mapa zwycięskiej partii według województw), electoPanel autonomiczny ekskluzywny dwutygodnik, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i electoPanel especial VIP ekskluzywny miesięcznik.
3,5 € miesięcznie
Kwartalny wzór VIPwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: pełny dostęp: podgląd paneli na godziny przed ich otwartą publikacją, panel do ogólny: (podział mandatów i głosów według województw i partii, mapa zwycięskiej partii według województw), electoPanel autonomiczny ekskluzywny dwutygodnik, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i electoPanel especial VIP ekskluzywny miesięcznik.
10,5 € za 3 miesiące
Semestralny wzór VIPwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: Wyprzedzenie paneli na kilka godzin przed ich otwartą publikacją, panel dla generałów: (podział mandatów i głosów na prowincje i partie, mapa zwycięskiej partii według prowincji), ekskluzywny dwutygodnik autonomiczny electoPanel, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i ekskluzywny electoPanel miesięczna oferta VIP.
21 € za 6 miesiące
Coroczny kapitan VIPwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: pełny dostęp: podgląd paneli na godziny przed ich otwartą publikacją, panel do ogólny: (podział mandatów i głosów według województw i partii, mapa zwycięskiej partii według województw), electoPanel autonomiczny ekskluzywny dwutygodnik, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i electoPanel especial VIP ekskluzywny miesięcznik.
35 € za 1 rok

Kontakt z nami


230
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x
?>