Gala Złotych Globów, która odbyła się w ubiegłą niedzielę w Stanach Zjednoczonych, szeroko komentowana przez żądania przeciwdziałające molestowaniu seksualnemu hollywoodzkich aktorek, dała początek ważnej debacie w kraju Ameryki Północnej: sukcesja prezydencji Stanów Zjednoczonych.
Choć nie jest niczym niezwykłym, że w „najpotężniejszym kraju świata” prezydent decyduje się na kandydowanie na drugą kadencję, kontrowersje wokół postaci Donalda Trumpa, w połączeniu z niezadowoleniem różnych sektorów jego partii i złym wizerunkiem, jaki panuje ludzie mają go do dziś według sondaży Wywołują spekulacje na temat tego, kto może kandydować na prezydenta.
Od dzisiejszego wieczoru dźwięki rozbrzmiewają głośno pogłoski o nominacji Oprah Winfrey do Partii Demokratycznej, plotki potwierdzone anonimowo przez kilka osób bliskich wszechpotężnej prezenterce i aktorce. Według tych źródeł popularna Oprah od kilku miesięcy rozważała możliwość wskoczenia na szczyt polityki w odpowiedzi na posunięcia konserwatywnego Trumpa, co według wielu osób znajduje odzwierciedlenie w „prezydenckim” przemówieniu prezentera wygłoszonym na Gala wręczenia Złotych Globów.
Podczas gdy analitycy polityczni dyskutują o konieczności/niedogodnościach nowej, dobrze znanej i sławnej twarzy aspirującej do Białego Domu, z Partii Demokratycznej Od jakiegoś czasu badają możliwość, że była Pierwsza Dama Michelle Obama była kandydatką Demokratówcrata, kontynuując pod własną marką ścieżkę wytyczoną przez Baracka Obamę w 2008 i 2012 roku.
Z drugiej strony wiele głosów sugeruje, że dobrym atutem dla Trumpa mogłoby być nominowanie w 2020 roku w Białym Domu swojej „prawej ręki”, czyli własnej córki: Ivanka Trump.
Chociaż Ivanka nie zajmuje oficjalnego stanowiska w Administracji, to powszechnie wiadomo pełni rolę doradcy-cieni A zdaniem analityków jest on jedną z nielicznych osób, które cieszą się pełnym zaufaniem obecnego Prezydenta.
Ivanka stała się jedną z najbardziej cenionych przez obywateli twarzy otoczenia Trumpa, a nie brakuje zwolenników teorii, że córka prezydenta pozostanie u jego boku, chcąc zostać pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta kraju.
Prawda jest taka, że Ivanka zamieściła na swoim Instagramie kilka migawek, na których widać jej spotkania z czołowymi przywódcami (a nawet przesiadywanie w Gabinecie Owalnym), co dla niektórych wskazuje, że podczas rozszerza swoje wpływy w obliczu przyszłego przywództwa Republikanów.
Tak czy inaczej, na niecałe 2 lata przed kolejnymi wyborami prezydenckimi, Stany Zjednoczone przygotowują się do wymiany w Białym Domui tym razem wygląda na to, że w końcu będzie to sprawa kobiet.
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.