Dziś rozpoczyna się tydzień, który powinien doprowadzić do powołania nowego prezesa Generalitat i rozpocząć drogę do utraty ważności artykułu 155.
Ale nic nie jest jasne. Rząd spędził ostatnie dni zdezorientowany, rezygnując z odwołania się od propozycji Torrenta, by później zmienić zdanie, otrzymując najpierw cios od Rady Stanu, a później pelerynę (połowę) od Trybunału Konstytucyjnego, który odrzuca inwestyturę telematyczną, ale otwiera drzwi, być może, do jakiejś alternatywy dla Puigdemonta.
Właśnie tej małej możliwości eksprezydent nadal się czepia. Mówi się, że będzie się starał uzyskać zezwolenie Sądu Najwyższego na stawienie się przed parlamentem i podjęcie próby inwestytury, chociaż nikt nie wie dobrze, czy ma ku temu podstawę prawną, podczas gdy jednocześnie nieustannie potwierdza się, że jego zwykłe wjazd na terytorium Hiszpanii zmusiłby go do natychmiastowego aresztowania.
Tymczasem ERC podtrzymuje formalne poparcie dla Puigdemonta, ale za zamkniętymi drzwiami przygotowuje dla kierownictwa rządu alternatywy, z których może wyjść lepiej. W tym sensie nowy przewodniczący Sejmu jest dużo bardziej ostrożny niż jego poprzednik, skoro wszyscy mają świadomość, że każdy fałszywy krok prowadzi ich osobę odpowiedzialną do więzienia.
Partie konstytucyjne tymczasem dalej czekają, zakładając, że są mniejszością i niewiele mogą zrobić poza czekaniem na rozwój wydarzeń i udzieleniem poparcia rządowi, licząc na to, że nie popełni on zbyt wielu błędów, jeśli chodzi o podejmowanie nowych działań.
Termin odbycia sesji plenarnej dotyczącej inwestytury kończy się za niecałe 72 godziny i wszyscy nieustannie udają się do swoich działów prawnych, doradców i prawników z izb (nawet jeśli ma ich później ignorować), podczas gdy w ramach prawa poszukuje się alternatyw które mogą nie być takie łatwe do znalezienia, biorąc pod uwagę złożoność sytuacji.
W ramach partii niepodległościowych, poza dyskusją o tym, kto może być prezydentem, a kto nie, pojawia się pytanie o następną strategię: albo kontynuować proces niepodległościowy w taki czy inny sposób (alternatywa bliższa zwolennikom Puigdemonta i CUP) lub dać sobie margines na zaproponowanie bardziej długoterminowych alternatyw (opcja najbliższa ERC).
Należy mieć nadzieję, że do końca tygodnia część z tych niewiadomych zostanie wyjaśniona.
@josealver
Twoja opinia
Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.
EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.
Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.