[Specjalne] Al Hoceima: represje wobec Maroka przed „berberyjską wiosną”.

108

Już siedem lat od rozpoczęcia Arabskiej Wiosny w Tunezji, gdzie samobójstwo kupca po zajęciu przez policję jego towarów i mienia wywołało serię masowych protestów ludności krajów arabskich Afryki Północnej i Zatoki Perskiej przeciwko represjom wobec ich rządów i ich przywódców.

Ta fala zamieszek rozwijała się nierównomiernie w różnych krajach, w których miały miejsce protesty, prowadząc do reform administracyjnych, upadku rządów i otwarcia reżimów na bardziej zachodnie demokracje, ale także do obalenia przywódców, co doprowadziło do rozpoczęcia różnych wojny.

Arabska Wiosna dotarła do sąsiedniego kraju Maroko masowo w lutym 2011 roku po spaleniu kilku młodych ludzi w proteście przeciwko nierównościom społecznym (choć prawdą jest, że już w 2010 roku na terenie Sahary Zachodniej miały miejsce silne protesty, które zakończyły się zaciekłymi starciami z władzami Maroka, którym udało się je zdezaktywować z silnymi represjami). Z tej okazji król marokański, Mohamed VI ogłosił reformę konstytucyjną ułagodzić protesty poprzez zebranie części ich żądań, co uspokoiło nastroje.

Ale królestwo marokańskie, dalekie od życia w oazie spokoju, przeżywa w ostatnich miesiącach nowy konflikt, który zagraża pozycji kraju na arenie międzynarodowej, a także szkodzi wizerunkowi jego króla: konflikt w Rif z protestami w Al Hoceima.

Aby zrozumieć genezę konfliktu między rządem Rabatu a Rifem, należy cofnąć się do połowy ubiegłego wieku i przyjrzeć się jego najnowszej historii, a także zwrócić uwagę na różne dane geograficzne, polityczne i administracyjne, które uczynić to terytorium szczególnie konfliktowym.

Rif to rozległe terytorium rozciągające się wzdłuż północnego wybrzeża Maroka od Yebala do granicy z Algierią, obejmując kilka terytoriów suwerenności hiszpańskiej, takich jak autonomiczne miasto Melilla czy Peñón de Alhucemas.

z demografią większość berberyjska, wielu jego mieszkańców należy do tej grupy etnicznej i zachowuje Rifian tarifit jako swój język ojczysty, który współistnieje z arabskim oraz, w mniejszym stopniu, francuskim i hiszpańskim.

Geograficznie obejmuje sześć prowincji (Taza, Berkane, Driouch, Oujda, Nador i Al Hoceima), a zatem obejmuje populacje takie jak Al Hoceima, Melilla lub Nador.

Administracyjnie w pierwszej połowie ubiegłego stulecia Rif znajdował się pod hiszpańskim protektoratem związane z faktem, że część ludności ma swoje korzenie w wypędzeniach muzułmanów na Półwyspie Iberyjskim za panowania monarchów katolickich.

Stanowiła część wspomnianego protektoratu aż do niepodległości Maroka w 1956 roku, chociaż ludność Riffów zawsze wykazywała silny niezależny charakter i walczył z Hiszpanią i Marokiem, aby uzyskać niepodległość.

W latach 1911-1921 powstanie na obszarze hiszpańskiego protektoratu dało początek kilku powstaniom Riffów, które doprowadziły do ​​wojny między ludnością berberyjską a wojskami hiszpańskimi, dając początek proklamacji Republika Rif w 1921 roku po klęsce Hiszpanów w tzw. Dorocznej Katastrofie.

Wspomniana Republika obejmowała terytorium między Tetouanem a Nadorem, ustalając swoją stolicę w Axdir, choć tylko trwał 5 lat aż do 1926 r. rozwiązały ją wojska hiszpańskie po pokonaniu Riffian w tzw. Landing of Al Hoceima.

W 1956 roku, po uzyskaniu niepodległości przez Maroko, Hiszpania podpisała niepodległość Rif i stała się częścią nowego państwa marokańskiego, chociaż od pierwszej chwili regiony Rif zostały wykluczone z życia politycznego Maroka. W wyniku tych wydarzeń w 1958 r. Riffianie ponownie zbuntowali się, tym razem przeciwko Maroku, ale król Hassan II nakazał swoim żołnierzom stłumienie buntu, który zakończył się 8000 ofiarami po stronie Berberów.

Od tego momentu rząd Rabatu postanowił izolować Rif ekonomicznie, politycznie i publicznie, a także wycofał wszelkie odniesienia do kultury berberyjskiej, aby w perspektywie średnioterminowej położyć kres tęsknocie za niepodległością na tym obszarze. Równolegle do tego zdecydował Rabat surowo stłumić wszelkie groźby protestu w Rif i naciskał na Hiszpanię, aby nie udzielała głosu berberyjskiej populacji Melilli.

Pod koniec lat 80. PSOE zdecydowało się przyznać Obywatelstwo hiszpańskie dla uchodźców z Rif mieszkających w Melilli i od tego momentu wielu z nich osiedliło się na półwyspie i walczyło o utrzymanie swojej kultury berberyjskiej, jednocześnie dając wyraz roszczeniom Riffów, a także represjom, jakim poddawani byli ich rodacy. Wielu z nich wykazało zainteresowanie zjednoczeniem wszystkich terytoriów Rif, w tym miasta Melilla.

Po dojściu do władzy Mohameda VI zaczęto znosić środki przeciwko Riffianom, chociaż to prawda w 2008 roku zdecydował o zdelegalizowaniu głównej berberyjskiej partii politycznej co oburzyło rifeños.

Ale wielki obecny konflikt z Al Hoceima ma swoje źródło w Październik 2016 r., kiedy sprzedawca ryb został zmiażdżony przez śmieciarkę podczas próby odzyskania towaru, który odebrała mu marokańska policjaco wywołało masowe protesty w regionie Rif i w części pozostałej części Maroka w czymś, co było postrzegane jako oznaka rozpaczy ludności Riffian z powodu strasznych warunków ekonomicznych, w których żyli przez ponad pół roku wiek.

Od tego czasu protesty w Al Hoceima nie ustały i choć rząd w Rabacie początkowo uznał protesty za rewoltę podsycaną przez zagraniczne interesy, kilka miesięcy temu przyznał, że prośby Ruchu Ludowego Rif były rozsądne i obiecał przyspieszenie inwestycji budować szpitale, uniwersytety i ulepszać przestarzałą infrastrukturę w okolicy.

Dalecy od ufania słowom ich monarchy w Al Hoceima protesty trwały na co Rabat zareagował, nakazując aresztowanie w maju głównego przywódcy Ruchu, przebywający obecnie w więzieniu w Casablance Nasser Zefzafi oraz 100 innych uczestników Ruchu Protestacyjnego również zostali aresztowani.

Obecnie ludność Al Hoceima mieszka w mieście ufortyfikowanym przez marokańskie oddziały prewencji, choć rzadko zdarza się dzień, w którym nie ma demonstracji, protestu czy zamieszek. Oliwy do ognia dolało wielogodzinne użycie gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom oraz aresztowanie kilku dziennikarzy relacjonujących zamieszki za „nakłanianie do udziału w protestach”.

W ostatnich dniach państwo marokańskie zintensyfikowało działania zapobiegające protestom, grożąc cofnięciem licencji taksówkarzom, aby nie zabierali tych, którzy chcą przyłączyć się do bójek, wprowadzając kontrole dostępu przy wjeździe i wyjeździe z Al Hoceima i utrudnianie dostępu z reszty kraju do miasta, aby uniknąć obrazów masowych demonstracji.

Riffianie nie poddają się i zapewniają, że nie spoczną, dopóki nie zwolnią zatrzymanych za protesty (od maja są w sądzie) i nie nadejdzie pomoc społeczna i demilitaryzacja regionu, co koliduje czołowo z interesy Rabatu, który nie chce dawać światu obrazu słabości.

W tych miesiącach każdy ma dużo do stracenia, nawet w Pałacu mają świadomość, że jeśli Arabska Wiosna czegoś ich nauczyła, to tego, że wszystko może przybrać radykalny obrót w ciągu zaledwie 48 godzin i dysproporcja lub odrobina uwagi na poziomie międzynarodowym mogłaby się skończyć nawet wraz z ugruntowaną władzą Mohameda VI, podczas gdy Rifowie dążą do wyrównania swoich warunków społecznych z resztą kraju i kto wie, do odzyskania kiedyś niepodległości.

W świetle tego sąsiednia Melilla patrzy z ukosa na wszystko, co się dzieje, z niepewnością nieoczekiwanego, prowadząc codzienne życie dalekie od życia Riffian, mimo że dzieli ich dziesiątki kilometrów, ale dziesiątki lat.

 

Twoja opinia

Tam jest trochę normy skomentować Jeśli nie będą one przestrzegane, doprowadzą do natychmiastowego i trwałego usunięcia z serwisu.

EM nie ponosi odpowiedzialności za opinie swoich użytkowników.

Chcesz nas wesprzeć? Zostań Patronem i uzyskaj wyłączny dostęp do pulpitów nawigacyjnych.

Zapisz się!
Powiadamiaj o
108 komentarze
Najnowszy
Starsze Najczęściej zagłosowano
Informacje zwrotne w linii
Wyświetl wszystkie komentarze

VIP Miesięczny Patronwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: pełny dostęp: podgląd paneli na kilka godzin przed ich publiczną publikacją, panel dla ogólny: (podział mandatów i głosów według województw i partii, mapa zwycięskiej partii według województw), electoPanel autonomiczny ekskluzywny dwutygodnik, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i electoPanel especial VIP ekskluzywny miesięcznik.
3,5 € miesięcznie
Kwartalny wzór VIPwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: pełny dostęp: podgląd paneli na godziny przed ich otwartą publikacją, panel do ogólny: (podział mandatów i głosów według województw i partii, mapa zwycięskiej partii według województw), electoPanel autonomiczny ekskluzywny dwutygodnik, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i electoPanel especial VIP ekskluzywny miesięcznik.
10,5 € za 3 miesiące
Semestralny wzór VIPwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: Wyprzedzenie paneli na kilka godzin przed ich otwartą publikacją, panel dla generałów: (podział mandatów i głosów na prowincje i partie, mapa zwycięskiej partii według prowincji), ekskluzywny dwutygodnik autonomiczny electoPanel, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i ekskluzywny electoPanel miesięczna oferta VIP.
21 € za 6 miesiące
Coroczny kapitan VIPwięcej informacji
ekskluzywne korzyści: pełny dostęp: podgląd paneli na godziny przed ich otwartą publikacją, panel do ogólny: (podział mandatów i głosów według województw i partii, mapa zwycięskiej partii według województw), electoPanel autonomiczny ekskluzywny dwutygodnik, ekskluzywna sekcja dla Patronów w El Foro i electoPanel especial VIP ekskluzywny miesięcznik.
35 € za 1 rok

Kontakt z nami


108
0
Chciałbym, aby twoje myśli, proszę o komentarz.x
?>